Obserwatorzy

5.11.2012

...

45 min. ćwiczeń za mną... bolą mnie nogi, boli brzuch, ramiona, ale WARTO BYŁO! Dałam radę! A przyznam się Wam, że po kilku miesiącach przerwy ciężko było ;)
 
 
 
Teraz kolacja, prysznic i chwila z książką :)
 
A Wy jak spędzacie dzisiejszy wieczór?
 
Pozdrawiam!
 
A.

13 komentarzy:

  1. Dzięki za zainteresowanie moim blogiem:) Mam nadzieje, że będziesz częstym gościem:)
    A co to za ćwiczenia?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oczywiście :* ja również dziękuję za zainteresowanie.

      ćwiczenia z płyt sławnej już Ewy :)
      polecam!

      Usuń
    2. aaa, a ja ćwiczę z Jillian:)

      Usuń
  2. tez mam zamiar ćwiczyć chociaż zmobilizować się ciężko!
    zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. hello dear,
    i did not know your blog, it's great!
    you have a new follower, follow me back?

    algopasaconmeryblog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę się w końcu zmobilizować do ćwiczeń. ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam zamiar powrócić do ćwiczeń, bo mam już 3,5 tygodniową przerwę :O ale jakoś trudno mi się zmobilizować :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 3,5 tyg, to jeszcze nie ejst tak źle... ja miałam duuużą przerwę, wróciłam do ćwiczeń i bardzo się z tego ciesze i jakoś od razu lepiej czuję :)

      Usuń
  6. Rozumiem co czujesz, też niedawno wróciłam do ćwiczeń po naprawdę długiej przerwie. Ale byłam zdziwiona bo myślałam, że będę dużooo bardziej obolała:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja nie jestem chętna do ćwiczeń ale wcale nie odbija się to na mojej figurze :)
    Zapraszam ♥ http://brunetka-i-swiat.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Nooo niestety. Ja nie ćwiczę w ogóle od kilku lat..wstyd się przyznać :/ Niestety z powodu niskiego ciśnienia wczoraj musiałam powziąć postanowienie i i wczoraj i dziś 15 min początkowych ćwiczeń.. Wstyd, wstyd... kondycję mam TAK SŁABĄ,że od przysiadów mam zakwasy a przy lekkim wysiłku mam zadyszkę. Trzeba mi motywacji...

    OdpowiedzUsuń