Obserwatorzy

24.01.2013

Cześć :) Jak radzicie sobie z zima? U Was też mrozi i ciągle pada? Ja przyznam szczerze, że powoli mam dosyć tego śniegu i mrozu. Nie wiem czy to przez tą pogodę,czy przemęczenie ale ostatnio mam straszne kłopoty ze wstawaniem rano... śpię równo 8 h, o 22.00 jestem już grzecznie w łóżku, ale jak budzik rano dzwoni ledwo mogę wstać...

Macie może jakieś rady jak pokonać problemy z porannym wstawaniem?

15 komentarzy:

  1. może spróbuj nastawić budzik 20 minut przed godziną o której musisz wstać, włącz swoją ulubioną muzykę i pomału próbuj otworzyć oczy :) na mnie to działało :)
    dla mnie najlepszym budzikiem jest słońce za oknem a póki co trzeba jakoś sobie radzić :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja również cierpię na niedobory Słoneczka :( Jestem typowym piecuchem i chcę już lato- zrzucić te wszystkie grube ciuchy, buty i wygrzać się na plaży!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam ostatnio ten sam problem, z tym, że nie mogę zasnąć przed godziną 00.00 a o 8 rano jestem ledwo żywa :/

    OdpowiedzUsuń
  4. Na to nie ma sposobu. Po prostu sobie narzekaj, bo taka jest specyfika tej pory roku:) Pozdrawiam K.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi się podoba rada prowadzimy.dom ;)Naprawdę świetny pomysł ! Wszystko zależy od zmiany nastawienia i podejścia: gdy narzekasz organizm bierze z Ciebie przykład i z oporem się budzi. Zmiana nawyków powinna pomóc ;) Sprawdziłam na sobie ;) I nie warto się przejmować problemami, na jakie nie mamy wpływu - zima i wszystko co z nią związane jest co roku ;)
    Ja nie mam problemów ze wstawaniem, jestem rannym ptaszkiem, mój kot też, często budzi mnie nawet 2h przed budzikiem - jak dziś - więc jestem już do tego przyzwyczajona ;) Pozytywna muzyka w głośnikach, kawa i owsianka wpływają na mój pozytywny nastrój ;) Czego i Tobie życzę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja wcześniej też nie miałam z tym problemów, lubię wstawać rano, ale ostatnio to jest jakaś tragedia :/ nie mogę wstać z łóżka :(

      Usuń
  6. Ja też już mam dość tej zimy, marzę o wiośnie. Nie znam skutecznego sposobu na podnoszenie się rano bez bólu :P

    OdpowiedzUsuń
  7. ojjj ja tez nie cierpie zimy:/

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak to dobrze, że ja nie mam problemu z porannym wstawaniem ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. ja przez ta pogode to tylko bym spala i lezala w lozku, kompletnie nic mi sie nie chce, gorzej niz jesienia..

    OdpowiedzUsuń
  10. Tez tak mam, wstawanie o 7 jest dla mnie niczym wstawanie o "świcie":)

    OdpowiedzUsuń
  11. oj ciezko je dostac - troche sie naszukalam (patrzylam w kazdym sklepie, kroty odwiedzilam). Pelling do stop dostalam w drogerii natura (ale nie w kazdej jest), maselko czekoladowe w realu - bylo tylko jedno i jak kupilam, to pozniej nie widzialam, zeby znow bylo, maselko owoce tropikalne i peeling myjacy dostalam w makro (to byl zestaw). Jesli jestes z Warszawy lub okolic, to wiem, ze maja stoisko w galerii na targowku - ja niestety nie mialam okazji tam wstapic.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie pomogło rzucenie kawy. Przestałam być ciągle senna, dobrze śpię w nocy i w miarę bezboleśnie się budzę. Choć przyznam, że lubię chwilę poleniuchować w łóżku i niechętnie zrywam się tuż po przebudzeniu.

    OdpowiedzUsuń
  13. Trzeba wstać i już. Zawsze myślę, że to ma udany dzień!

    OdpowiedzUsuń