Obserwatorzy
9.02.2013
ULUBIONE - styczeń
Nr 1 zdecydowanie jest podkład 123perfect z Bourjois - ideał.
Nowe odkrycie to płyn micelarny z Biedronki, dobry i tani - więc po co przepłacać?
Stary ulubieniec to puder z Essence - dobrze matuje na kilka godzin.
Olejek do ciała różany z Alverde, najczęściej umilał mi styczniowe wieczory.
Tusz Max Factor 2000 calorie - klasyk.
Perfumy (prezent gwiazdkowy) z Avonu, nie pamiętam jak się nazywają, ale zapach podoba mi się. To był zdecydowanie mój zapach stycznia.
Ostatnia rzecz to błyszczyk, który kupiłam już daawno temu z Essence nude - odkryłam go na nowo!
Wpis odrobinę spóźniony, ale ostatnio brakuje mi czasu na wszystko. Dużo dzieje się teraz w moim życiu, podejmuję ważne dla mnie decyzje, staram się poukładać pewne sprawy i znaleźć tą dobrą drogę. Mam dla Was zaległe wpisy, małe zakupy z SH, z Hebe, chciałam napisać też dla Was krótką recenzję nowego kremu do twarzy który mnie zachwycił i chyba zbawiennie wpłyną na moją skórę (która w ostatnim czasie była bardzo kapryśna).
U mnie od dwóch dni bardzo zimowo i znów mroźno. Z utęsknieniem czekam na wiosnę :)
Teraz uciekam zadbać trochę o siebie, bo na to tez ostatnio czasu brak.
Udanego wieczoru! Dziś ostatki ;) Wybieracie się na jakaś szaloną imprezę?
Buziaki!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Płyn z biedronki tez mi przypasował. Kiedyś ten tusz był moim ulubieńcem, ale według mnie ostatnio się popsuł i raczej nie będę go już kupować.
OdpowiedzUsuńCzekam na wpis szczególnie o ciuszkach z Sh.
Ja też już nie mogę doczekać się wiosny.
Nigdzie się dziś nie wybieram.
Opinię co do tuszu już znasz :)Pozostałych kosmetyków nie miałam przyjemności testować :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam zadnego Burzuja za podklad. To chyba dlatego,ze mimo wszystko kazdy podkladow roznych serii jest wciaz dla mnie za ciemny ;) Biedronkowy plyn, tak, zdecydowanie swietny jest :) Pieknie pachnie, odswieza i zmywa makijaz i do tego pieknie tani:))
OdpowiedzUsuńNie przejmuj sie zaleglosciami, kazdy ma sprawy wazniejsze w zyciu, ktore sa priorytetami, my bedziemy czekac :) Trzymam kciuki za Twoje wybory, oby byly jak najkorzystniejsze:))
Do tego czekamy na recenzje tego cudownego kremu-magika,ktory Ci skore uratowal:)
Ja z utesknieniem w Poznaniu czekam na snieg, zaspy, wy, gdzies dalej od nas mozecie juz miec wiosne:D
w kwietniu bede w pl i chce z alverde zakupic kilka kosmetykow,bo wiele dobrego o nich slyszalam ;) zapraszam do siebie na bloga mam konkurs z rozdaniem kosmetykow z MUA,bedzie mi milo,pozdrawiam ania x x x
OdpowiedzUsuńświetny jest ten płyn micelarny z Biedry:)
OdpowiedzUsuń